Porwane palce wiatru
Talent pisarza polega na opisaniu tego, co jest niemożliwe. Geniusz zaś ukrywa się między słowami, w odpowiednim doborze ich postaci oraz kolejności. Lekkość z jaką czyta się teksty mistrzów pióra jest wynikiem połączenia ich talentu i geniuszu.
Wiersze zawarte w tomiku poezji „Złoty Deszcz” Jana Pichety nasycone zostały sferą erotyzmu — zdecydowanie jest to pierwsza myśl pojawiająca się po przeczytaniu tego zbioru. Jednak subtelność i esencjonalność wypowiedzi poety tworzą zjawiskowe dzieło literackie, które zapiera dech w piersiach. Słowa, którymi operuje artysta układając z nich staranny przekaz uczuć, precyzyjnie odzwierciedlają głębie tego tomiku. Ponadto na każdej stronie widoczne jest wieloletnie doświadczenie pisarskie, dzięki któremu podróż czytelnika staje się nieziemsko zmysłowa.
„gdy zamykasz za mną drzwi
boję się że już nie otworzysz
zmienisz zamek
znów pomylę pokoje zostaniemy
zamknięci pomyleni
młoda dziewczyna starszy pan
staruszka efeb”
Tom “Złoty deszcz” jest czwartym zbiorem Jana Pichety.
Pisarz urodził się w Zawierciu, później mieszkał w Katowicach, a następnie w Bielsku-Białej. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Śląskim. Autor tomiku poza tworzeniem sztuki jest nauczycielem języka polskiego, instruktorem do spraw kształcenia uzdolnień literackich, trenerem piłki nożnej oraz futsalu, a także spikerem zawodów piłkarskich. Od 35 lat jest współtwórcą i jurorem Wojewódzkiego i Ogólnopolskiego Przeglądu Dziecięcej i Młodzieżowej Twórczości Literackiej „Lipa”. Dzięki temu wydarzeniu wielu młodych poetów dostało niesłychanie wielką szansę na ujawnienie swojej twórczości. Jan Picheta od lat związany jest również z dziennikarstwem; jest redaktorem naczelnym Kalendarza Beskidzkiego, współpracuje z miesięcznikiem społeczno-kulturalnym „Śląsk”, kwartalnikiem “Polonia Włoska” w Rzymie, miesięcznikiem PZKO „Zwrot” w Czeskim Cieszynie oraz wieloma innymi redakcjami na terenie południowej Polski.
„w miejscu gdzie zwykle
niewiasty skrywają piersi
patrzą na nas łaskawym wzrokiem
duże kocie oczy
jakże chciałoby się zbadać ten
fenomen anatomii
ujawnić reguły zależności
między okryciem
a odkryciem”
Ponadto namiętność, którą ujęto na każdej stronie wzbogacono absorbującymi grafikami ogólnoświatowej artystki Agnieszki Nowińskiej.
Pani Agnieszka jest bielszczanką, absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku-Białej. W 1998 roku z wyróżnieniem ukończyła studia na kierunku malarstwa i scenografii w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Rok później otrzymała dyplom na Wydziale Architektury Wnętrz na tej samej uczelni. W 2001 roku podczas wystawy „European Way of Life” w Galerii Carrousel w paryskim Luwrze przedstawiony został jej projekt dyplomowy „Podróż do wnętrza Ziemi” na podstawie książki Juliusza Verne’a. Była także stypendystką Ministerstwa Kultury i Sztuki w Madrycie. Natomiast w 2015 roku we współpracy z Janem Pichetą stworzyła frapujący zbiór wierszy poety.
„gdy odchodzisz
trzymam w dłoni
już tylko
porwane palce wiatru”
Wieczory autorskie związane z tym zbiorem odbyły się między innymi w Domu Kultury im. Wiktorii Kubisz w Bielsku-Białej oraz w Miejskim Domu Kultury w Czechowicach-Dziedzicach. Zainteresowanie twórczością Jana Pichety w dalszym ciągu nie ulega przedawnieniu. Tomik wydany został przez Towarzystwo Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia. Ponownie w środowisku lokalnej poezji spotykamy bielskiego artystę Piotra Wisłę, którego wkład możemy ujrzeć również w tomiku „Pod dziką Czereśnią” Mirosława Bochenka. Puentując — Jan Picheta, tworząc dzieło „Złoty deszcz” zebrał dojrzałych artystów, aby połączyć geniusz i talent każdego z nich oraz dodać głębi swoim zmysłowym utworom. Tym samym potwierdzając fakt, że bielska poezja jest naprawdę na światowym poziomie.
Edycja i korekta: Dorota Łaski
Zdjęcie: Małgorzata Tomczak