57. Tydzień Kultury Beskidzkiej
Chociaż nieświadomie, na życie codzienne każdego z nas wpływa nie tylko popkultura czy szkoła, ale również tradycja, a gdzie lepiej poznać tradycję Podbeskidzia niż podczas TKB?
Większość z nas pewnie chociaż raz słyszała o Tygodniu Kultury Beskidzkiej lub miała okazję w nim uczestniczyć. Jest to wielki międzynarodowy festiwal folklorystyczny i został zapoczątkowany skromnym pomysłem działaczy oraz miłośników kultury z Wisły. Pierwszy Tydzień Kultury Beskidzkiej odbył się w 1964 roku, ale tegoroczna edycja festiwalu stanęła pod znakiem zapytania z powodu pandemii koronawirusa. Jednak organizatorzy znaleźli wyjście z sytuacji, a 57. Tydzień Kultury Beskidzkiej odbędzie się w formie on-line.
Taka online sytuacja
Ponadto w ramach widowiska odbywa się Festiwal Folkloru Górali Polskich na który wpłynęła rekordowa ilość prawie 150-ciu zgłoszeń. W tym roku w festiwalu udział brać mogą wyłącznie: kapele, instrumentaliści, śpiewacy ludowi, grupy śpiewacze. Niestety zabraknie zespołów prezentujących tańce i obrzędy w żywieckim amfiteatrze. Cały przegląd trwać będzie od 25 lipca do 2 sierpnia 2020 roku. Koncert laureatów natomiast odbędzie się 2 sierpnia o godz. 18:00 i zostanie wyemitowany na serwisach takich jak Facebook, YouTube oraz na oficjalnej stronie Tygodnia Kultury Beskidzkiej – tkb.art.pl.
Przez cały tydzień pokazów codziennie o godz. 18:00 emitowane będą premierowe nagrania z estrad (Wisła, Szczyrk, Żywiec, Maków Podhalański, Oświęcim, Ujsoły, Jabłonków, Istebna). Niektóre materiały będą transmitowane na żywo. Na godzinę 20:00 organizatorzy zapraszają na cykl koncertów prowadzonych przez konferansjerów TKB.
Technologia na ratunek
Dzięki technologii nawet w sytuacji, gdy publiczności nie może się spotkać w Wiśle czy w Szczyrku, fani wciąż mogę podziwiać najciekawsze występy zespołów z Polski i zagranicy. By wyjść naprzeciw publiczności, organizatorzy opublikowali na kanale YouTube teledysk do piosenki “Szumi Jawor” z pięknym widokiem na góry w tle.
Korekta: Kamila Katsu Chrobak
Zdjęcia: Daniel Franek / Okiem Fotoreportera