Warkoczem pleciony chleb

Możemy sobie wyobrazić wspaniały zapach świeżo wyjętej z pieca chałki, słodziutkiej, z finezyjną kruszonką na wierzchu. Chętnie jadamy ją na śniadania w towarzystwie szklanki kakao. Nic więcej nie potrzeba, aby wywołać na naszych twarzach błogi uśmiech. Niesamowite jest jednak to, ile tajemnic skrywa historia zaplatania tego pysznego chleba.

Czytaj dalej