Teatr drugiej młodości

Znacie to uczucie, kiedy widzicie ludzi tak pozytywnych i inspirujących, że ich obraz zostaje Wam w pamięci na długo? Mających w sobie coś takiego, że uśmiech sam pojawia się na twarzy? Wcale nie trzeba daleko szukać. Poznajcie Teatr Seniora z Olszówki!

Czytaj dalej
Anatomia wstydu

Niektórzy twierdzą, że nie każdy go ma, a jednak trudno spotkać kogoś, kto nie zaznał go chociaż raz w życiu. Jest znany z powodowania czerwonych wypieków na twarzy i kłopotliwego tłumaczenia się. Ma dużo większy wpływ na nasze życie, niż chcielibyśmy przyznać. Wstyd. Co kryje się za tym słowem?

Czytaj dalej
Za każdą chorobą stoi człowiek

Zwątpiłam, zapewne nie pierwszy i nie ostatni raz, gdy na gali kończącej olimpiadę z wiedzy o zdrowiu psychicznym prowadzący rzucił żartem, że od pytań „można było dostać depresji”. (Nie)śmieszne, prawda?

Czytaj dalej
Dni Otwartych Pracowni

Jak zakochać się w sztuce, jeśli nie przez obcowanie z nią? Jak obcować ze sztuką, inaczej niż odwiedzając wystawy, instalacje, muzea? Pomocnym w odpowiedzi na to pytanie stał się Dzień Otwartych Pracowni – kolejny interesujący element 4. Bielskiego Festiwalu Sztuk Wizualnych.

Czytaj dalej
Cybermanewry!

26 stycznia już po raz drugi w naszym mieście odbyły się CyberManewry – impreza skierowana do młodych miłośników nowoczesnych technologii. Przez całe 6 godzin przy ul. Legionów 30 uczestnicy mogli brać udział w rozgrywkach turniejowych, seminariach oraz nauczyć się czegoś ciekawego.

Czytaj dalej
Anioły w Ameryce cz. II

Sztuka uznawana przez brytyjską scenę narodową za jedną z dziesięciu najlepszych XX wieku. Parogodzinny spektakl trzymający w napięciu od początku do końca. Wzbudza zachwyt, przestrach, skłania do refleksji.  Anioły w Ameryce. Gejowska fantazja na motywach narodowych. Tony’ego Kushnera w reżyserii Marianne Elliott na deskach londyńskiego Teatru Narodowego to niewątpliwie wyjątkowe widowisko.

Czytaj dalej
Fantastyczny świat ceramiki

Z Anną Hałat spotykam się po moich ostatnich zajęciach z ceramiki w tym roku w pracowni rzeźby Ars Nova. Siadamy przy jednym ze stołów, przy których od dobrych 10 lat mam przyjemność pracować na warsztatach raz w tygodniu i zaczynamy rozmowę.

Czytaj dalej