Jako dziecko miała wielkie afro na głowie i chciała zostać plastykiem, to drugie zostało jej do dziś. Zawsze gotowa na spontaniczne wycieczki i przejażdżki. Nie przepada za ignorancją i kapitalizmem. Piecze ciasta, stara się być eko, uwielbia kupować rośliny i wszystkich zasypuje zdjęciami swojego psa.