1. W jakie wolontariaty/projekty byłaś zaangażowana?
Byłam zaangażowana w pomoc w czasie Festiwalu Dobrej Energii w Bielsku-Białej trzy lata z rzędu – bo zawsze cieszył mnie tam widok uśmiechniętych twarzy, coroczne akcje charytatywne typu Dziewczynka z Zapałkami. Najnowszym doświadczeniem jest projekt Kto To Wie i udzielanie korepetycji z angielskiego dwóm czwartoklasistom oraz Festiwal Watch Docs, który dał mi możliwość obejrzenia dokumentów o wszelakiej tematyce i dyskusji na ich temat.
2. Dlaczego warto się w nie angażować?
Warto się angażować na pewno dla doświadczeń. Wolontariat uczy doceniać swoje wartości i działania, idee innych osób.
3. Co dało Ci uczestnictwo w wolontariacie/projekcie?
Nauczyło mnie wiele o sobie. Najważniejszą rzeczą było to, że wykonywana od serca robota jest pracą, która odpłaca się niematerialnie i szanuję ją równie mocno jak każdą inną.
4. Co powiedziałabyś osobom, które wahają się, czy w coś się zaangażować? I nie wiedzą, od czego zacząć?
Będzie fajnie. Między wolontariuszami zawsze pojawia się pozytywna energia, wszyscy chcą się dobrze bawić, spełniając się w swojej roli. Wydaje mi się, że pierwszym krokiem zawsze jest zainteresowanie i myśl ,,zrobił/abym coś ciekawego”. Wtedy można się rozejrzeć i zawsze coś się pojawi. I gdy już się zgłaszamy, nawet najmniejszy odłamek naszej pomocy, inicjatywy, ochoty do działania już robi różnicę — to wystarczy — działać na miarę swoich możliwości.
Na nasze pytania odpowiedziała M Potempa
Zdjęcie: Archiwum prywatne