Robert Lewandowski wybrany najlepszym piłkarzem świata!

17.12.2020 – ten dzień z pewnością zostanie zapamiętany zarówno przez kapitana reprezentacji Polski, jak i samych kibiców. Polak został wybrany najlepszym piłkarzem ubiegłego roku, wyprzedzając m.in. takie osoby jak Ronaldo czy Messi.

Oczywiście decyzja nie mogła być inna. Robert bezapelacyjnie w ostatnim roku pobił na głowę inne gwiazdy lig europejskich. Warto podsumować osiągnięcia Lewego oraz znaleźć osobę, która stoi za jego sukcesem.

Niedoceniany przez lata
W przeciągu wielu lat przez światową piłkę i nagłówki największych gazet przewinęło się wiele nazwisk. Bez dwóch zdań powstał jednak duet zwycięzców wszelakich konkursów (np. takich jak Złota Piłka) utworzony przez – rzecz jasna – Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Przez wiele sezonów to właśnie oni podbili serca kibiców i sprawili, że nawet gdy nie wygrywali tak ważnych rozgrywek jak Liga Mistrzów, byli faworytami w zdobyciu każdego możliwego trofeum indywidualnego. W międzyczasie Robert Lewandowski, rok w rok grający w drużynie Bayernu Monachium, choć niejednokrotnie zdobywał więcej bramek od powyższych panów, i tak podczas corocznych konkursów nie był w stanie nawet dojść na podium (oczywiście przez znacznie mniejszy zasięg marketingowy, jaki niosło za sobą jego nazwisko). Przyszedł jednak czas, w którym kluby zarówno Argentyńczyka, jak i Portugalczyka, radziły sobie na tyle źle, że i ten duet musiał zostać pokonany. Początkiem końca hegemonii powyższych było zdobycie przez Lukę Modricia Złotej Piłki w roku 2018. Co prawda nagroda ta od dwóch lat nie jest przyznawana ze względu na trwającą pandemię, to gala, podczas której zatriumfował Polak, zorganizowana została przez FIFA.

Osiągnięcia
Robert dzięki swojemu profesjonalnemu podejściu do zawodu piłkarza wygrał wiele ważnych konkursów, grając w lidze niemieckiej. Do najważniejszych należą:

  • Pięciokrotne zwycięstwo w Superpucharze Niemiec
  • Superpuchar UEFA
  • Czterokrotne zdobycie Pucharu Niemiec
  • Ośmiokrotne osiągnięcie Mistrza Niemiec
  • Zdobywca Ligi Mistrzów 
  • Piłkarz Roku FIFA

Klucz do sukcesu
Lewandowski od początku kariery uważany był za wzór pracy. Dzisiaj, prowadząc swoją karierę w Niemczech, etyka jego pracy niejednokrotnie porównywana jest do tej prezentowanej przez samego Ronaldo. Nic w tym dziwnego, w końcu Polak nie od dziś jest uznawany za prawdziwego profesjonalistę. Robert od sezonu 2015/2016 zdobywał rok w rok co najmniej czterdzieści bramek, a w poprzednim przebił najśmielsze oczekiwania kibiców, uzyskując pięćdziesiąt pięć goli w ciągu jednego sezonu. Jest to niebywały wynik, który z pewnością pomógł naszemu reprezentantowi odnieść taki sukces. Jednak główną zmorą Lewego i jednocześnie głównym czynnikiem, przez który nie mógł stanąć na podium przez tyle lat świetnej gry, była Liga Mistrzów – jeszcze nigdy nie udało mu się jej wygrać. Ten problem na szczęście zniknął w poprzednim sezonie, gdy Bayern na czele z ich największą gwiazdą sięgnęli po to trofeum, pokonując w finale PSG 1:0. 

Przy wszystkich zasługach Lewandowskiego nie należy zapominać o głównym kreatorze potęgi Bayernu – Hansie Flicku. Niemiec przejął stery nad Bawarczykami po zwolnieniu Nico Kovaca w 2019. Od tamtego czasu nieznany dotąd wszystkim Hansi sprawił, że Bayern powrócił na dobre tory i na chwile obecną w Europie nie ma sobie równych. Oprócz tego Lewandowski przez lata współpracował z najwybitniejszymi taktykami oraz trenerami ze świata, m.in. Jurgenem Kloppem, Pepem Guardiolą czy Carlo Ancelottim. To z pewnością musiało zaważyć na tym, że dzisiaj Polak jest na samym szczycie z tytułem najlepszego piłkarza na świecie.

Biorąc pod uwagę obecną formę Lewandowskiego, śmiało można przyznać, że może dziś usiąść do jednego stolika z Ronaldo i Messim. Poziom gry, który udało mu się osiągnąć jest niesamowity, a pracowitość i inteligencja, z jaką się porusza, jest doskonale widoczna na meczach. Robert to idealny przykład osoby z niebywałą etyką pracy. Dziś jest inspiracją dla wielu młodych zawodników, o czym otwarcie wielu z nich mówi. Niech za przykład posłużą Erling Haaland czy Timo Werner. Miejmy nadzieje, że to nie ostatnia nagroda, jaką zdobył Polak, bo na chwile obecną jest piłkarzem, który ciągnie naszą reprezentację za uszy w wielu meczach i szkoda byłoby stracić uznawanego przez wielu najlepszego piłkarza w historii Polski.

Korekta: Edyta Braun
Zdjęcie: Fauzan Saari

Teksty
Dawid Trojanowicz