The Beat Generation

Allen Ginsberg, Jack Kerouac, William S. Burroughs – To Właśnie Ci Trzej Poeci Zapoczątkowali Ruch Literacki Znany Jako The Beat Generation.

On the Beat 

Powstały w latach pięćdziesiątych na amerykańskim Uniwersytecie Columbia nurt charakteryzował się odrzuceniem tradycyjnych wartości literackich i wszystkiego co, do tej pory było znane. Beatnicy zgłębiali ludzką duszę, ukazując najsurowszy obraz człowieka i otaczającej go rzeczywistości. Dążyli do uwolnienia poezji oraz literatury od akademickiego konserwatyzmu. W ich poezji wyraźnie wybrzmiewała silna potrzeba buntu, odrzucenia wszystkiego, co znane czy też uznawane za prawidłowe. Samo określenie Beat Generation zostało stworzone przez Jacka Kerouaca, który wpadł na nie podczas rozmowy z innym poetą – Johnem Clellonem Holmesem. Słowo beat mogło oznaczać człowieka zmęczonego, upadłego, jednak Kerouac obrócił jego znaczenie tak, by odpowiadało frazom upbeat (optymistyczny) czy beatific (błogi, anielski), a także on the beat (do rytmu – nawiązanie do muzyki jazzowej, która silnie wpłynęła na twórczość poetów). 

W Drodze przyjęła formę pisanego z podróży listu do przyjaciela. Od powieści bije melancholia podsycana pragnieniem wolności, która napawa szczęściem.

Skowyt Ginsberga

Najważniejsze dzieło nurtu, Skowyt Allena Ginsberga, zostało napisane w latach 1954-1955. Dedykowany Carlowi Solomonowi, wieloletniemu przyjacielowi poety, Skowyt eksploruje dotychczasowe życie Ginsberga. Poemat rozpoczynają słowa Widziałem najlepsze umysły mego pokolenia zniszczone szaleństwem. Jest to odniesienie zarówno do Carla Solomona, którego poeta poznał w szpitalu psychiatrycznym, jak i Neala Cassady – mężczyzny, który stanowił jedną z inspiracji Ginsberga. Skowyt dotyka również chorej na schizofrenię matki poety, choć ich relacja głębiej rozpatrywana jest w wierszu Kaddish, który poeta zadedykował właśnie swojej matce. W utworze zawarte są również refleksje na temat seksualności autora, co doprowadziło do wszczęcia procesu sądowego i osadzenia wydawcy poezji w więzieniu. Jakiś czas później sędzia odwołał jednak wyrok, twierdząc, że Skowyt nie jest obsceniczny, a użyty w nim język był konieczny w przekazie. Skowyt w rzeczy samej jest wierszem bardzo intensywnym. Myślę, że śmiało mogę go nazwać esencją wczesnego The Beat Generation. Opowiada o ludziach genialnych, lecz zniszczonych. Zwraca uwagę na destruktywny wpływ społeczeństwa zanurzonego w konformizmie, jasno mówi o problemie kapitalizmu oraz pokazuje skutki uzależnień. Przedstawia obraz z ulic Nowego Yorku, szpitala psychiatrycznego w New Jersey, a także przestrzeni w pełni wyimaginowanych. Skowyt jest dosłownym krzykiem Allena Ginsberga.

Droga Kerouaca 

Idea W Drodze powstała w późnych latach czterdziestych i początkowo została zapisana w serii niewielkich notatników. Kerouac rozpoczął powieść zainspirowany jedną z dłuższych odbytych przez niego podróży, jednak właściwa wersja zaczęła powstawać dopiero parę lat później, po otrzymaniu długiego listu od Neala Cassady. Napisana na 36-metrowym zwoju papieru, bez marginesów ani odrębnych akapitów, W Drodze przyjęła formę pisanego z podróży listu do przyjaciela. Od powieści bije melancholia podsycana pragnieniem wolności, która napawa szczęściem. Opisywana nieustająca włóczęga Kerouaca, jego poszukiwanie dobra w człowieku i Ameryki, jakiej pragnie, została napisana językiem, który brzmi jak opowieść dobrego druha i sprawił, że poczułam, jakbym to ja sama przemierzała Amerykę. Przez powieść przewija się wiele postaci inspirowanych prawdziwymi reprezantami The Beat Generation, co w połączeniu ze sposobem kreowania świata przedstawionego, sprawiło, że W Drodze uznawane jest za swoisty manifest epoki. 

The Beat Generation wywarło ogromny wpływ na literacką i obyczajową kulturę Stanów Zjednoczonych. Był wstrząsającym zerwaniem z konwenansami, wyznaczając tym samym wiele nowych dróg ku zwiększeniu twórczej wolności. 

Lunch Burroughsa

Nagi Lunch Williama Burroughsa mógł nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Pogrążony w uzależnieniu od heroiny Burroughs spisywał krótkie rozdziały, będące bardziej impresjami, wrażeniami, jakie odbierał z otoczenia, niż rzetelnym tekstem. Sam autor nazywał te miniatury rutynami. To przyjaciele pisarza: Allen Ginsberg, Peter Orlovski i Jack Kerouac, posklejali fragmenty prozy i zanieśli je do wydawnictw. Dopiero w roku 1959 paryskie wydawnictwo Olympia Press zdecydowało się wydać twórczy chaos, jakim niewątpliwie był Nagi Lunch. W Ameryce nie ukazał się aż do roku 1962 ze względu na ograniczenia prawne. Sama treść składa się z serii abstrakcyjnych, prawie niczym ze sobą nie powiązanych wydarzeń nawiązujących do doświadczeń Burroughsa, najczęściej spowodowanych ze stosowaniem wszelkiego rodzaju używek. William S. Burroughs dzielił się swoimi doświadczeniami z brutalną szczerością. Widoczny w Nagim Lunchu proces myślowy niekiedy zakrawa o szaleństwo i być może to właśnie stanowi o jej przedziwnym geniuszu. 

***

The Beat Generation wywarło ogromny wpływ na literacką i obyczajową kulturę Stanów Zjednoczonych. Był wstrząsającym zerwaniem z konwenansami, wyznaczając tym samym wiele nowych dróg ku zwiększeniu twórczej wolności. Beatnicy odrzucili konserwatywne wartości powojennej Ameryki, stając się poniekąd hedonistami czerpiącymi ze wszystkiego, co wpadło im w ręce. Była w tym jednak pewna przewrotność, czerpali bowiem również z własnego cierpienia, konfrontowali się z nim, wyciągając to, co najpiękniejsze, ale również najokrutniejsze. Spowici melancholią i  uwikłani w tworzeniu nowej wizji, wywracali wszystko, co do tej pory było im znane do góry nogami i rozdzierali na strzępy w poszukiwaniu odpowiedzi. Były to genialne, otwarte umysły przepełnione pragnieniem wolności, odnalezienia samych siebie, stworzenia nowej literatury i Ameryki. W ich pracach można dostrzec wiele punktów wspólnych. Beatnicy wypowiadali się na tematy silnie związane z psychiką człowieka poprzez eksplorowanie własnych, zagmatwanych myśli. The Beat Generation nie zawierał się jednak jedynie w literaturze, ale przede wszystkim w ludziach. Poeci stali się inspiracją dla wielu artystów późniejszych lat, takich jak The Beatles, The Doors, a także dla Boba Dylana czy Kurta Cobaina. Stali się również podstawą dla powstałego w latach 60. ruchu hipisowskiego. 

Artykuł ukazał się w 12. numerze magazynu redakcjaBB.

Zdjęcie: Lena Ryncarz