Szkoła bez szkoły

Edukacja domowa – według prawa możliwość realizacji obowiązku szkolnego poza szkołą, dla większości osób również możliwość samorozwoju, zgłębiania pasji i zainteresowań. Jak wygląda w rzeczywistości?

Co to tak właściwie jest?

Edukacja domowa – jako jedna z równoprawnych form spełniania obowiązku szkolnego – pojawiła się w polskim prawie już dziewięćdziesiąt lat temu. Po chwilowym usunięciu jej w 1956 r., powróciła w 1991 r. i utrzymała się aż do dzisiaj. Obecnie, aby przejść na tę formę edukacji, wystarczy w dowolnej szkole w Polsce złożyć dokumenty wypełnione przez rodziców bądź prawnych opiekunów_ek ucznia_uczennicy. Później pozostaje już tylko czekać na decyzję dyrektora_ki placówki – która w 99% jest pozytywna – i możemy już pełnoprawnie zacząć naszą przygodę z uczeniem się w domu. 

W ostatnich latach edukacja domowa cieszy się dość dużą popularnością. Znaczny wpływ na to zjawisko wywarł okres pandemii i idące za nim zdalne lekcje, które pokazały wielu młodym ludziom i ich rodzicom możliwości, jakie daje samodzielna nauka i niechodzenie do szkoły. Obecnie z tej formy edukacji korzysta prawie 32 tys. uczniów_uczennic, w tym niemal 10 tys. to licealiści_tki (według danych z Systemu Informacji Oświatowej, stan na 30.09.2022). 

Czerpanie przyjemności z edukacji oraz możliwości oferowane przez nią wpływają bowiem pozytywnie nie tylko na zdrowie fizyczne i psychiczne, ale także na wyniki egzaminów i matur.

Jak to wygląda?

Tak naprawdę jedyny kontakt ze szkołą systemową mamy podczas przystępowania do egzaminów klasyfikacyjnych, do których każd_ uczeń_uczennica przygotowuje się we własnym zakresie. Obejmują one cały materiał z danego przedmiotu i odbywają się po wcześniejszym ustaleniu dogodnego terminu. Warto zaznaczyć, że wybór terminów w dużej mierze zależy od nas, dzięki czemu możemy skończyć rok szkolny dużo szybciej (a takie rozwiązanie wybiera wiele osób). Egzamin składa się z części pisemnej i ustnej, i przeprowadzany jest przed komisją złożoną z dwóch bądź trzech nauczycieli_ek z wybranej przez nas szkoły. Po skończonym egzaminie zostaje już tylko rozmowa i porównanie doświadczeń z uczniami_uczennicami chodzącymi do szkoły systemowej oraz cieszenie się z uzyskanych rezultatów.

Ciekawym modelem edukacji domowej jest Szkoła w Chmurze. Obecnie uczęszcza do niej ponad czternaście tysięcy osób, które mają możliwość przyswajania wiedzy i zaliczania materiału z każdego miejsca na świecie. Jest to umożliwione dzięki platformie edukacyjnej przygotowującej do egzaminów ustnych i pisemnych, która jednocześnie umożliwia zdawanie egzaminów w formie zdalnej. Poprzez miejsca spotkań i więcej wolnego czasu dostajemy szansę na rozwijanie relacji z rówieśni_kami i poszerzanie horyzontów.

Co dała mi edukacja domowa?

Dzięki przejściu na edukację domową w Szkole w Chmurze mam więcej nowych możliwości, aby się rozwijać. W tym roku szkolnym udało mi się już wyjechać na wymianę do liceum w Berlinie, dzięki czemu nauczyłam się języka niemieckiego, poznałam wiele ciekawych osób i zdobyłam wspaniałe doświadczenia i wspomnienia. Dodatkowo wzięłam udział w konferencji Warsaw Model United Nations, podczas której – razem z młodzieżą z całej Polski i innych krajów – prowadziłam debaty i poznawałam strukturę ONZ. Poza tym, dzięki większej ilości wolnego czasu, mogę dużo podróżować i spotykać się ze znajomymi, którzy mieszkają daleko ode mnie.
Agata Jaroszek

Edukacja domowa to dla każdego ucznia i uczennicy inne znaczenie, szanse i możliwości. Przede wszystkim jednak do przejścia na edukację domową skłaniają inne powody i każdy z nich jest dobry. 

Obecnie, aby przejść na tę formę edukacji, wystarczy w dowolnej szkole w Polsce złożyć dokumenty wypełnione przez rodziców bądź prawnych opiekunów_ek ucznia_uczennicy.

Jako osoby, które na własnej skórze zaznały korzyści, jakie daje edukacja domowa, chcemy, żeby każdy młody człowiek miał szansę na rozwój dostosowany do własnych potrzeb i preferencji. Chcemy, aby wszystkie osoby mogły spełniać swoje cele i poszerzać zainteresowania oraz żeby nauka i rozwój sprawiały tyle radości, ile obecnie sprawia to nam. Czerpanie przyjemności z edukacji oraz możliwości oferowane przez nią wpływają bowiem pozytywnie nie tylko na zdrowie fizyczne i psychiczne, ale także na wyniki egzaminów i matur. 

Tekst ukazał się w #15 magazynu.

Ilustracje: Jan Panasiuk, Kajetan Możdżeń

Teksty