Śpimy słodko, wyraziście

Poezja łagodzi obyczaje, poezja łagodzi zmysły. Na zszargane nerwy najlepszy jest za to sen, więc ciężko o lepsze połączenie niż wiersz o śnie.

Śpimy słodko, wyraziście
Wśród szmaragdu skrzydeł morza
Srebrnej perły krwistym przyjściem
Przygasł letni słońca pożar

Kołysanką grzechot cykad
Co wieczorem tuli rozum
Dzień kolejny nam umyka
W nieba drogi gwiezdnych wozów

Tak uśnieni, kołysani
Zapomnieniem tym uroczym
W dłonie zmroku powracamy
Świeżyć zmysły ostrzem nocy

Zdjęcie: Sandra Majewska