W dniach 16–18 września odbyła się w Bielsku-Białej kolejna edycja projektu ŁAŁ. Jak przebiegało wydarzenie i jakie atrakcje czekały na osoby uczestniczące?
Czytaj dalejWchodzę do galerii i od razu kieruję się do pierwszej sali na parterze. Oczom ukazuje się duża przestrzeń wypełniona obrazami. Przyglądam się najbliżej napotkanej pracy; staram się zwracać uwagę na światło, fakturę i kompozycję. Mogę zobaczyć je z każdej strony – i z bliska, i z daleka.
Czytaj dalejPierwsze Escape Roomy powstały w formie wirtualnych gier komputerowych, zaledwie trzydzieści lat temu. Od tego czasu jednak społeczność skupiająca fanów tej zabawy wyniosła ją na zupełnie nowy poziom. My sprawdziłyśmy jak bawić się można w bielskim Konsorcjum Czasu
Czytaj dalejNiektóre przygody nie muszą odbywać się w odległych lasach czy niebezpiecznych bezdrożach. Niektóre przygody czekają na podróżnych tuż za rogiem.
Czytaj dalejJak zaradzić głupocie panującej na YouTubie i jednocześnie zobaczyć rodzinne miasto w roli scenografii filmowej, utożsamić się z bohaterami, łudząco podobnymi do każdego z nas, a to wszystko zobaczyć na wielkim kinowym ekranie? Odpowiedź? Serial „Pierwszy Raz”!
Czytaj dalejMłodość rządzi się swoimi prawami, a prawo pierwszego razu jest w nim najbardziej uświęcone. To czas wielu wspaniałych, ale też smutnych doświadczeń. Wzlotów, upadków, przyjaźni i miłości. Jak z tym tematem radzi sobie ekipa filmowców, która tworzy serial młodzieżowy z Bielskiem-Białą w tle?
Czytaj dalejMuzyka łagodzi obyczaje. Szczególnie taka piękna jak ta, którą uraczył nas Zespół Państwowych Szkół Muzycznych w Bielsku-Białej w ich cudownej, choć wyjątkowo wirtualnej, Sali Koncertowej.
Czytaj dalej22 listopada otrzymaliśmy po raz kolejny wspaniałą możliwość uczestniczenia w koncercie w bielskim pubie Stolarnia.
Czytaj dalejDavid Bowie zrobił rzecz absolutnie genialną, stwarzając postać Ziggyego Stardusta — prawdziwi artyści nie są bowiem z tego świata. John Porter wychodząc na scenę, był nikim więcej, jak podstarzałym panem w czarnej marynarce. Sześć strun gitary i mikrofon uczyniły go odległą planetą, która na jeden wieczór otwarła swe podwoje.
Czytaj dalej