Kilkugodzinne stanie w kolejkach, wyroby czekoladopodobne, pomarańcze na święta, godzina policyjna. PRL-owska rzeczywistość dla nas, młodych, brzmi dość abstrakcyjnie. Jednak nawet w tamtych trudnych czasach ważnym tematem była moda.
Czytaj dalejAustralia mnie wybrała i jestem jej wiernym sługą. O swoich miejscach na świecie opowiada Marek Tomalik.
Czytaj dalejKażdy z nas chce należeć do jakiejś grupy, być częścią społeczności. Ale nie do byle jakiej. Szukamy miejsca, które nas zaakceptuje, doceni nasze talenty. Ty też? Nie szukaj dalej! Po prostu dołącz do redakcjaBB.
Czytaj dalejCygański Las, wczesny poranek. Dzwonię na domofon, odzywa się dziwnie znajomy głos. Otwieram drzwi. W środku spore zamieszanie. Kilka osób nerwowo biega po korytarzu. W tle słychać cichą muzykę. Zdezorientowana wchodzę do otwartego pokoju i zaczynam przeglądać setki płyt. „Mam dziesięć minut, później muszę wracać na antenę”. Marcin Haladyn.
Czytaj dalejPrzyjdź, poznaj nas i dołącz do zespołu, z przytupem! Tym razem jeszcze więcej atrakcji niż zwykle. Nie ma co, świętujemy po raz siódmy! Startujemy o 18 w Klubokawiarnia Aquarium premierowo, od 19.30 tupiemy nóżką na koncercie Sonbird, a dzień później oglądamy redakcyjne produkcje wideo w Kinie Studio. Naprawdę nie może Was zabraknąć!
Czytaj dalejCałe życie mieszkałam w Bielsku, choć miałam mały epizod z Białą. Do centrum miałam taki mocny rzut beretem, spacer skocznym tempem z kilkoma piosenkami w tle. Do szkoły średnio trzy kilometry. Google Maps podpowiada, że w liceum było to zaledwie dziesięć minut transportem publicznym, siedemnaście minut rowerem i około czterdziestu na nogach. Zapewne tak długo, ponieważ trasa była pod górkę.
Czytaj dalejTo już trzeci raz, gdy zespół Sceny Polskiej sięgnie po twórczość Emila Zegadłowicza. Po raz pierwszy pokazano w 2009 roku dramat „Głaz graniczny”. Następnie Zegadłowicz pojawił się w repertuarze Teatru Cieszyńskiego w 2015 roku za sprawą „Powsinóg beskidzkich”. Tym razem widzowie zobaczą tragedię w trzech aktach „Lampkę oliwną”.
Czytaj dalejMatura zbliża się wielkimi krokami, więc aby sprostać wyzwaniu, jakie stawia przede mną rozszerzony polski, oddałam się lekturze „Dzienników 1953-1956” autorstwa Gombrowicza. Natrafiłam w nich na temat, który wydaje mi się bardzo aktualny, a niekoniecznie poruszany podczas różnych dyskusji. Mianowicie, Witold Gombrowicz podaje w wątpliwość kult Poezji i Poetów, uwielbienia, którym są obdarzani. Wytacza rozprawę „Przeciw poetom”, jak i sztuce rozumianej ogólnie, […]
Czytaj dalejNie każdy zna nazwisko Mieczysława Kozdrunia, nieliczni pamiętają o jego zasługach dla skoków narciarskich. Nie ulega jednak wątpliwości, że postać tego niezwykłego, skromnego trenera nie powinna zostać zapomniana.
Czytaj dalejWolisz czekoladowego orła czy kromkę z orłem posmarowaną masłem? To nie błazenada, to poziom debaty politycznej w naszym kraju.
Czytaj dalejKiedy życzymy powodzenia, bardzo często ktoś odpowiada nam „nie dziękuję”. Skąd wziął się ten niefortunny zwrot, który często zostaje nie do końca poprawnie zrozumiany?
Czytaj dalejPiotruś Pan jako postać nigdy się nie zestarzeje, ponieważ funkcjonuje we współczesnym świecie jako symbol dzieciństwa. Kiedyś na ulicy spotkałam dziewczynkę w koszulce z motywem Piotrusia i napisem „NIE DORASTAJ — TO PUŁAPKA!”, a w londyńskim Hyde Parku znajduje się rzeźba bajkowej postaci, którą odwiedzają turyści z całego świata.
Czytaj dalejEwakuacja alianckich wojsk z plaży w Dunkierce, pomimo ocalenia tysięcy istnień, stanowiła kolosalną klęskę. Takim imieniem ochrzciła ją generalicja, tak zapisała w prasie i kronikach. Jednak dla żołnierzy uwięzionych na francuskim wybrzeżu liczyło się wtenczas tylko jedno – przetrwanie, ponowne ujrzenie domu. Ów dom przybył im w sukurs setkami prywatnych, prowadzonych przez ochotników łodzi, pokazując, iż ojczyzny nie wytyczają granice. To właśnie ilustruje Christopher Nolan w „Dunkierce”.
Czytaj dalejZazwyczaj w przypowiastkach historycznych ukryte jest ziarno prawdy. Dlatego warto uważnie wczytać się w ich treść i zastanowić, co tracimy, nie znając ich. Tym bardziej, że Bielsko-Biała ma wiele niezwykłych historii.
Czytaj dalejRóżnorodność zapewniona w każdym egzemplarzu. Język młodych opisujący ważne sprawy. Tematy wybierane w głosowaniu. Kreatywność, aktywność i codzienna praca młodzieży. To właśnie młody zespół redakcyjny — redakcjaBB.
Czytaj dalejPierwszy raz w historii ludzkości mamy tak szeroki wybór muzyki. Każdego gatunku możemy słuchać za darmo, nie wychodząc nawet z domu. Ludzie sięgają więc po utwory, które lubią, wykorzystując nie tylko ograniczone playlisty w radiu i pobliskich klubach muzycznych. W odpowiedzi na tekst Skąd ta komercjalizacja? Krzysztofa Lacha.
Czytaj dalejKim jesteśmy? Młodym zespołem redakcyjnym. Co robimy? Wydajemy magazyn, tworzymy materiały na stronę, nagrywamy filmy, robimy zdjęcia i grafiki, które później obrabiamy, uczymy się programować i bierzemy udział w wielu fajnych szkoleniach. Kto może dołączyć? Każdy, kto mieści się w kategorii wiekowej 14-24 lata. Miejsce znajdzie się dla każdego: zarówno dla szalonych indywidualistów, zapalonych społeczników jak i szarych myszek chowających się przed światem. […]
Czytaj dalejTak, taki frazes pojawia się w „Wonder Woman” i – oczywiście – wypływa z ust tytułowej bohaterki. Wiem, pewnie myślicie: „Jezu, ale kicz”. Czy macie rację? Jak najbardziej. Cytując jednakże Gal Gadot: „To tylko półprawda”.
Czytaj dalejChciałbym, aby terminu „poezji wyklętej” nie trzeba było tłumaczyć, ale niestety tak nie jest – w szkołach nie poświęca się mu właściwie w ogóle uwagi, a w Internecie szukamy youtuberów, nie poetów. Oczywiście starsi doskonale znają piosenki Edwarda Stachury i wiele osób wciąż zaczytuje się w wierszach Wojaczka, jednak jeżeli mamy mówić o masach, to kaskaderzy literatury pozostają całkowicie zrzuceni na dalszy i nikomu niepotrzebny plan.
Czytaj dalej“I will not consider your opinion. You are too young to…”
Czytaj dalejScena Polska Teatru Cieszyńskiego wystawiła przedostatnią premierę w 66. sezonie artystycznym. Tym razem polski zespół teatru w Czeskim Cieszynie wziął na warsztat kultowy dramat Paula Barza „Kolacja na cztery ręce”, którego reżyserii podjął się czeski reżyser Michael Tarant.
Czytaj dalejMichael Tarant reżyseruje już piąte w swojej karierze przedstawienie w Teatrze Cieszyńskim. Tym razem czeski reżyser podjął się teatralnej adaptacji kultowej sztuki Paula Barza „Kolacja na cztery ręce”, której punktem wyjścia jest zdarzenie fikcyjne – osobiste spotkanie Bacha z Haendlem. Premiera już w najbliższą sobotę, 27 maja o godz. 17.30 na Scenie Polskiej, a poniżej rozmowa z Michaelem Tarantem.
Czytaj dalejZbiera się coraz więcej ludzi. Wszyscy witają się, jakby byli starymi, dobrymi znajomymi, choć wielu z nich widzi się po raz pierwszy w życiu. Przyjeżdża stary VW transporter, po czym zespół z 3-godzinnym opóźnieniem, zaczyna się rozkładać na scenie…
Czytaj dalejBizantyjskie efekty wizualne i rzucenie rękawicy legendzie japońskiego kina. Tam, gdzie inne filmy mają kompozycyjną trychotomię, aktorska adaptacja „Ghost in the Shell” ucieka się do trzech jakże prostych (i jakże skutecznych) chwytów marketingowych.
Czytaj dalej