Depresja, myśli samobójcze, napady panicznego lęku, czy nieustannie powracająca choroba, niepozwalająca spokojnie żyć, której przyczyny nie potrafi rozpoznać żaden lekarz, może mieć źródło w rodzinnej, wielopokoleniowej traumie. Traumie, która nigdy nie została przepracowana, a ból z nią związany nie znalazł nigdy swojego ujścia.
Czytaj dalejCo czeka nas w gabinecie psychoterapeutki? Czy uleczy nas z wszystkich bolączek jak za dotknięciem różdżki? A może zacznie nam czytać w myślach? Psychoterapeutka i jej tajemnice. Psychoterapeutka, zbrodnia i romans. To najlepsze ujęcie powieści Helene Flood, która ostatnio trafiła w moje ręce.
Czytaj dalejZwątpiłam, zapewne nie pierwszy i nie ostatni raz, gdy na gali kończącej olimpiadę z wiedzy o zdrowiu psychicznym prowadzący rzucił żartem, że od pytań „można było dostać depresji”. (Nie)śmieszne, prawda?
Czytaj dalejCzęsto zadajemy sobie pytanie, do czego powinniśmy dążyć w życiu. Czy to wszystko ma jakiś cel i sens? Może jednak warto zatrzymać się na krótką chwilę i na nowo określić hierarchię wartości?
Czytaj dalej„Jedynie dzieci wiedzą, czego szukają – odparł Mały Książę. – Poświęcają czas lalce z gałganków, która nabiera dla nich wielkiego znaczenia, i płaczą, gdy się im ją odbierze”*.
Czytaj dalejW przeciągu 7 lat wszystkie komórki w ciele człowieka ulegają regeneracji i wymianie, dzięki czemu za szczęśliwe 7 lat będę całkowicie nową sobą.
Czytaj dalejNikt nie lubi, jak się mu odmawia, ale trzeba zwrócić uwagę również na to, że każdy człowiek ma prawo do posiadania swojego zdania i nie można go w żaden sposób zmusić do odrzucenia swoich racji. Nie sztuką jest wymusić na kimś zgodzenie się z naszym zdaniem na dany temat, ale zrobić to w taki sposób, aby nikogo nie urazić. Taki zabieg nazywamy sztuką odmawiania, a bardziej fachowo – asertywnością.
Czytaj dalejAcceptance is a person’s assent to the reality of a situation, recognizing a process or condition without attempting to change it, to protest. The concept is close in meaning to ‘acquiescence’.
Czytaj dalejPatrzy w lustro przez 10 minut, analizuje każdy kawałek swojej skóry, ma nadzieję, że nie jest gorzej niż wtedy, gdy patrzyła w to lustro ostatni raz, czyli wieczorem. Ale zawsze jest gorzej… Niezależnie od tego, co mówią jej koleżanki i rodzina. Bo koleżanki się nabijają, a rodzina chce pocieszyć. Dzisiaj nie pójdzie do szkoły, nie chce szpecić korytarza swoim widokiem. Na imprezę też nie pójdzie, chociaż będzie tam chłopak, który od pół roku […]
Czytaj dalej